Reklama.
Reklama.
Reklama.
"Zostałam bardzo zraniona i zdradzona". Monika Godlewska opowiada o życiowym dramacie
Siostry Godlewskie osiągnęły rozgłos, a ich występy miliony wyświetleń w mediach społecznościowych. Wszystko dzięki – nazwijmy to – bardzo oryginalnemu wykonaniu znanych przebojów. Na ogół spotykały się z krytycznymi opiniami, ale deklarują, że to je wzmacnia. Monika "Esmeralda" po raz pierwszy zdradziła coś, co mało kto o niej wiedział. To punkt milowy w jej życiu, który sprawił, że stała się silniejsza niż kiedyś.
Reklama.
Odkąd kolęda w wykonaniu sióstr Godlewskich stała się hitem na YouTubie, wciąż są zapraszane na wywiady. Tym razem rozmawiały z Wirtualną Polską. Esmeralda Godlewska zdradziła, że jest mamą dwuletniego synka i opowiedziała o dramatycznych okolicznościach macierzyństwa. Nie przejmuje się hejtem internautów, gdyż ma za sobą znacznie trudniejsze doświadczenia, które ją zahartowały.
– Zostałam bardzo zraniona. Zostałam zdradzona, zostawiona sama z rocznym dzieckiem, więc ja dostałam w życiu bardzo dużo w kość. Moja skóra stała się twardsza i jestem odporniejsza na krytykę – powiedziała Esmeralda Godlewska w rozmowie z Wirtualną Polską. Ta sytuacja ją zahartowała, choć jak sama twierdzi – pozostaje delikatną, bardzo wrażliwą kobietą. Wcześniej Godlewskie powiedziały o tym, że niesamowicie wzmocnił je hejt, jaki wylali na nie internauci. Siostry Godlewskie zdają sobie jednak sprawę, że muszą nadrobić braki wokalne.
źródło: Wirtualna Polska
Reklama.