Kamil Stoch nie zakwalifikował się do drugiej serii skoków w konkursie indywidualnym w Zakopanem.
Kamil Stoch nie zakwalifikował się do drugiej serii skoków w konkursie indywidualnym w Zakopanem. Fot. Agencja Gazeta/ Michał Łepecki

Nie pomogła obecność prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa TVP Jacka Kurskiego. Kamil Stoch w pierwszej serii skoczył tylko 108 metrów i nie zakwalifikował się nawet do drugiej serii.

REKLAMA
Szok. Po wczorajszym sukcesie naszych skoczków wydawało się, że dziś Kamil Stoch jedyne, co może zrobić, to podkreślić wczorajsze zwycięstwo w konkursie drużynowym poprzez sukces indywidualny. Niestety, nie udało się, Kamil Stoch dosłownie spadł na 108 metrze i nie zakwalifikował się do rundy finałowej. To bardzo skomplikuje jego sytuację w klasyfikacji generalnej.
Widownia nie kryła rozczarowania, choć na szczęście obyło się bez gwizdów. Nasz skoczek robił smutną minę, pomachał widzom i pożegnał się z nimi. Na otarcie łez kibice mogą cieszyć się z sukcesu Stefana Huli, który prowadzi po pierwszej serii.