Codziennie obcujemy z niezliczoną liczbą obrazów, jednak wciąż nikt nie wie, "czego od nas chcą". Uczymy się, jak fotografować, jak kręcić filmy, ale nikt nie uczy nas, jak obsługiwać same obrazy. W dużej mierze wciąż jesteśmy wizualnymi analfabetami. Jak to zmienić?
Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „Ę” stworzyło projekt, który zachęca do zadawania pytań obrazom i ich miejscu we współczesnej kulturze. Jak patrzymy? Jak zmienia się funkcja filmu/fotografii i metody pracy tymi mediami?Jak używać narzędzi wizualnych świadomie, krytycznie, refleksyjnie? Jak mądrze podążać za zmianą technologiczną, aby wzmacniać zmianę społeczną? Jak używać obrazów w projektach społeczno-kulturalnych? Czym jest, a czym mogłaby być edukacja wizualna?
Praktycy i teoretycy
Te pytania sprowokowały „Ę” do opracowania pomysłu „Seminarium wizualnego”, które ma szansę stać się zaczątkiem debaty nad edukacją wizualną w Polsce. Do uczestnictwa w nim zostaną zaproszeni zarówno ci, którzy zajmują się obrazem i patrzeniem od strony teoretycznej (kulturoznawcy, socjolodzy, antropolodzy), jak i ci, którzy w używają obrazów w swojej pracy, a czasem sprawdzają, jak one używają nas (animatorzy kultury, edukatorzy).
– Nie da się zrozumieć, czym naprawdę jest kultura wizualna, jeśli nieustannie dzieli się ją na szufladki i operuje tylko w ich obrębie. Przy realizacji projektów animacyjnych, społecznych, edukacyjnych niejednokrotnie używa się jej narzędzi jako recepty powodzenia przedsięwzięcia – niekoniecznie zastanawiając się nad istotą samego medium. Warto to zmienić.
– Debata nad kulturą wizualną zakłada, że aby naprawdę zrozumieć jedną z dziedzin wizualności, trzeba wiedzieć, że jest częścią większej machiny patrzenia. Chodzi o zrozumienie sposobu, w jaki patrzymy i jak przekłada się to nas nasz sposób myślenia i na obrazy, jak tworzymy, niezależnie od tego, czy są to obrazy filmowe, fotograficzne czy internetowe memy.
Nie można zawężać tej debaty do akademickiej niszy czy ram projektu animacyjnego. „Ę” apeluje do tych, którzy obrazem parają się na co dzień: spotkajmy się i zastanówmy, co właściwie robimy.
Wizualnie, nie medialnie
Agnieszka Pajączkowska, doktorantka Instytutu Kultury Polskiej i
animatorka, która z ramienia "Ę" zajmuje się projektem tłumaczy: Od 10 lat pracujemy w "Ę" realizując projekty z użyciem filmu i fotografii. Zmienia się zarówno sposób używania tych narzędzi, ich rola w kulturze, wpływ na relacje społeczne.
Zrozumieliśmy, że najwyższa już pora zastanowić się, jak się nimi posługujemy i jakie widzimy zmiany w społecznych praktykach ich używania. Chcemy być platformą, swatką i inicjatorem spotkania doświadczonych edukatorów i animatorów - wierzymy, ze w Polsce są ludzie, którzy zadają sobie podobne pytania. Część znamy, a część chcemy poznać. Zależy nam na zadaniu pytań o cele, które stoją za realizacją projektów związanych z patrzeniem, oglądaniem cyrkulacją obrazów i ich produkcją.
Popularne jest sformułowanie "edukacja medialna" - i, najprościej mówiąc bywało
rozumiane jako instrukcja obsługi narzędzi, których używamy do rejestracji obrazów, czasami jako profilaktyka "zgubnego wpływu mediów masowych". W edukacji wizualnej chodzi o coś innego, o instrukcję obsługi rzeczywistości wizualnej. Jeśli w ramach działania zachęcamy mieszkańców dzielnicy czy miejscowości, żeby zrobili zdjęcia temu, co jest dla nich ważne, to nie po to, aby zrobili dobre zdjęcia, ale żeby poprzez obraz opowiedzieli sobie nawzajem o tym kim są, co myślą, o swojej historii, relacji z innymi. Edukacja medialna koncentruje się bardziej na narzędziach, wizualna - na ludziach, którzy narzędzi używają; chce zrozumieć, co to znaczy, kiedy robimy zdjęcie, uruchamiając teorię, historię i praktykę jednocześnie.
Dołącz!
„Seminarium wizualne” jest częścią programu Polska.doc, który wspomaga młodych twórców zajmujących się filmem oraz fotografią, i też na jego stronie można składać podanie o uczestnictwo w seminarium. Jest to podanie szczególne – nie zamknięty test pytań, a raczej zaproszenie do podzielenia się inspiracjami, opowiedzenia o swojej pracy z obrazem, dzielenia się pomysłami na program seminarium. W ten sposób organizatorzy zyskają pewność, że goście dogadają się ze sobą, wzajemnie zachęcą do myślenia i wreszcie – spędzą miło czas, bo seminarium to trzydniowe kameralne warsztaty w podwarszawskim Regowie, w tamtejszej Oczyszczalni.
Spotkanie to będzie nie tylko okazją do wymiany doświadczeń, refleksji i pytań, ale też pierwszym krokiem do wspólnego stworzenia wyjątkowej publikacji – „Wizjonerzy. Scenariusze przyszłości”. Koncepcja i zawartość tej internetowej publikacji zostanie stworzone przez uczestników. Praca nad nią potrwa do końca listopada.
Na zgłoszenia organizatorzy czekają do 20 lipca 2012 roku. TUTAJ Formularz on-line. Seminarium odbędzie się w dniach 27-30 września. Szczegóły na stronie Polska.doc