Kim są himalaiści, którzy ruszyli na pomoc uwięzionym na Nanga Parbat Elisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi? Renomowany amerykański dziennik "The New York Times" postanowił o tym nie wspominać.
Kim są himalaiści, którzy ruszyli na pomoc uwięzionym na Nanga Parbat Elisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi? Renomowany amerykański dziennik "The New York Times" postanowił o tym nie wspominać. Fot. zrzut ekranu ze strony nytimes.com [30.01.2018]
Reklama.
O tym, co wydarzyło się na Nanga Parbat donoszą w ostatnich dniach media z całego świata. Górski koszmar Tomasza Mackiewicza i spektakularna akcja ratunkowa, która pozwoliła ocalić życie Elizabeth Revol opisywana jest prawie na wszystkich kontynentach. I prawie wszędzie za kluczową informację uważa się to, iż Adam Bielecki i Denis Urubko przy wsparciu Piotra Tomali i Jarosława Botora w rekordowym tempie przeprowadzili działania ratunkowe na Nanga Parbat. Wielu cenionych liderów środowiska alpinistycznego ocenia, iż działania tej czwórki były wręcz wzorcowe.
Anonimowi bohaterowie z Nanga Parbat?
Dość mocno zaskakuje więc fakt, iż renomowany amerykański dziennik "The New York Times" informacje o tym, kim byli ratownicy z Nanga Parbat praktycznie pominął. Opinia publiczna za oceanem ze słynnego "NYT" dowiaduje się tylko o "elitarnym zespole wspinaczy" i "członkach czteroosobowej grupy ratunkowej". Jak ci ludzie się nazywali? Z jakiego kraju pochodzili? W nowojorskiej redakcji uznano, że to nie ma żadnego znaczenia.
Raz jeszcze przypomnijmy więc, że na pomoc Elisabeth Revol i Tomaszowi Mackiewiczowi przybyli prawdopodobnie najlepsi aktualnie polscy wspinacze: Adam Bielecki, Piotr Tomala i Jarosław Botor oraz posiadający zarówno polskie, jak i rosyjskie obywatelstwo Denis Urubko. Cała czwórka na czas akcji na Nanga Parbat przerwała udział w Narodowej zimowej wyprawie na K2 2017/2018, której celem jest wejście na jedyny dotąd niezdobyty zimą ośmiotysięcznik.