
Hasło "polskie obozy śmierci" przypadkowo pojawiło się w napisach na YouTube przy orędziu Mateusza Morawieckiego. Ale w tym samym filmie zanotowano dużo większą wpadkę. I tu już nie ma mowy o przypadku.
REKLAMA
Zdumiewające słowa padły w pierwotnej, angielskiej wersji orędzia Mateusza Morawieckiego. Tym razem uwagę zwracają nie "polskie obozy śmierci" (w wyniku błędu w tłumaczeniu pojawiły się w napisach), ale uwaga o Katyniu. Otóż Morawiecki mówi: "Obóz Mauthausen-Gutsen służy jako przykład. Wraz z Katyniem był miejscem niemieckiego masowego mordu polskich intelektualistów". Oznacza to jedno – premier polskiego rządu właśnie oskarżył Niemców o zbrodnię katyńską. Tymczasem mordu w Katyniu dokonało NKWD w kwietniu 1940 roku.
Na kompromitującą wpadkę zwrócił uwagę portal Wiadomo.co. Tam też można zobaczyć fragment oryginalnego nagrania i kolejny, poprawiony film, w którym nie padają już słowa o "niemieckim mordzie w Katyniu".
"Obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusen był jednym z wielu niemieckich obozów koncentracyjnych. To kolejne miejsce obok sowieckiego Katynia, gdzie na masową skalę mordowano polską inteligencję" – brzmi finalna wersja.