Reklama.
Ile było kpin, że "Korona królów" to biedniejsza wersja "Gry o Tron". Mówiono, że producenci serialu mają braki w warsztacie, a korony są aż rażąco plastikowe. Jednak z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej i trochę podobnie do hitu HBO. Przynajmniej w kwestii obyczajowej. W najnowszym odcinku emitowanego o godz. 18:30 serialu TVP kochanka serialowego króla Kazimierza Wielkiego... wystąpiła nago.
Cudka UNCENSORED w #KoronaKrólów Tej wersji nie było w TVP1. Co ten Kurski to ja nawet nie. pic.twitter.com/ty4dUUfpbI
— Pająk Pafnucy (@_bryli_) 6 lutego 2018