Z kolei
Stefan Hula kilkukrotnie pytał reportera TVP: "co mam powiedzieć". Polski skoczek ostatecznie zakończył konkurs w Pjongczangu na piątym miejscu, choć po pierwszej serii prowadził. – Starałem się wykonać wszystko jak najlepiej. Ale to są skoki, nie wszystko zależy od nas. Później pojawiły się punkty odjęte z kosmosu – analizował Stefan Hula na gorąco po drugiej serii konkursu. Podobne zdanie na temat
odjęcia punktów Huli miał Kamil Stoch. – Stefan "wybombił" świetny skok w pierwszej serii. W drugiej nie wiem, dlaczego odebrali mu 15 punktów za wiatr. Myślałem, że będzie medal – komentował Kamil Stoch.