Decyzja o usunięciu Piebiaka z Iustitii jest ostateczna. On sam jej nie rozumie. – Jest to decyzja w mojej ocenie niesprawiedliwa (...) niezgodna z ideami stowarzyszenia, należy ją uznać za próbę kneblowania dyskusji w łonie Iustitii – powiedział Piebiak, komentując we wrześniu nieprawomocną decyzję zebrania Iustitii. Teraz wiceminister ma tylko teoretyczną możliwość odwołania się do sądu powszechnego.
Iustitia podjęła też w sobotę uchwałę, w której zwróciła się do sędziów należących do stowarzyszenia i kandydujących do Krajowej Rady Sądownictwa, by zrezygnowali z członkostwa w Iustitii.