Jest reakcja kurii diecezji warszawsko-praskiej po tym, jak proboszcz parafii w Załubicach pod Radzyminem napiętnował zmarłego nastolatka przy jego rozpaczającej rodzinie. Jak informowaliśmy, duchowny zarzucił zmarłemu, że ten siał zgorszenie, bo przestał chodzić na religię i jeszcze namawiał do tego kolegów.
Wśród których byli najbliżsi zmarłego oraz uczniowie szkoły, do której chodził. Część oburzonych wiernych wyszła z kościoła, inni pytali duchownych "ilu z was jest pedofilami?". Mszę dokończył miejscowy wikary. Potem proboszcz tłumaczył, że sytuacja, w której 15-latek odstąpił od nauki religii, a dodatkowo jeszcze namawiał do tego kolegów, jest dla kapłana bardzo trudna do przyjęcia.