W temacie "zatrzymanie Władysława Frasyniuka” jako ekspert pojawił się w TVP Info Andrzej Rozpłochowski, jeden ze współtwórców śląskiej "Solidarności”. W programie "Minęła 20” poszedł w ślady Andrzeja Gwiazdy i insynuował agenturalną przeszłość Frasyniuka w opozycji demokratycznej. Tymczasem historia rozpracowywania przez SB jego samego to gotowy scenariusz na film o siatce tajnych służb.
Lustracja Frasyniuka w TVP Info
TVP Info do "lustrowania” Frasuniuka zaprosiła z kolei Rozpłochowskiego. – Władysław Frasyniuk jest renegatem "Solidarności", którą myśmy tworzyli. Dawno się sprzedał. Wcale nie jestem pewien, czy tajemnica kariery opozycyjnej w "Solidarności" Władysława Frasyniuka nie zaczęła się wcześniej – insynuował gość TVP Info.
Rozpłochowski z wyżyn swojego autorytetu przekonywał, że państwo polskie i tak dało dużo czasu Frasyniukowi do - jak się wyraził - bezkarnego zachowywania się, które nazwał zwyczajną chuliganerią. – Te tłumaczenia, epatowanie kajdankami, aresztowaniem to jest ustawka dot. planu "ulica i zagranica” – grzmiał.
Po tym występie w sieci rozgorzała dyskusja, ale nie na temat Frasyniuka, a na temat lustratora z TVP Info. "To Andrzej Rozpłochowski, w 1981 jeden z najbardziej popieprzonych przywódców Solidarności. Oszołom, gdy mówił 'jak polscy górnicy uderzą pięścią w stół, to kremlowskie kuranty zagrają Mazurka Dąbrowskiego', brzmiało to jak słowa sowieckiego prowokatora – ocenił na Twitterze prof. Stanisław Żerko.
W sieci TW
"W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia 2006 roku otrzymałem z kraju informację, że moja żona z początkiem stanu wojennego została tajnym współpracownikiem SB" - wyjawił Rozpłochowski.
"Radosne przeżywanie świąt zmieniło się w rodzinne piekło łez, stresu i dramatycznych rozmów, których wynikiem było jednak od pierwszej chwili szczere przez żonę do wszystkiego się przyznanie. Przed kolejnym Bożym Narodzeniem, 2007 roku, uzyskałem z kraju nie tylko potwierdzenie, że także mój ojciec był pracownikiem UB, ale nadto, że potem przez wiele lat był jeszcze kontaktem operacyjnych SB" – wyjaśniał Rozpłochowski.
Wiele wskazuje na to, że druga żona Barbara została celowo podstawiona działaczowi przez esbecję. W "Dzienniku Polskim" można przeczytać, że w zamian za informacje dostawała gratyfikacje: z materiałów SB wynika, że domagała się np. dwóch paczek kawy.
Kim jest Rozpłochowski? Był mechanikiem, działaczem opozycji w okresie PRL i jednym ze współtwórców śląskiej "Solidarności", pracował w Hucie Katowice. W trakcie strajków w 1980 stanął na czele protestu w swoim zakładzie pracy, został przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, następnie kierował regionalnymi organami powstającej "Solidarności".
Po wprowadzeniu stanu wojennego został internowany, rok później oskarżony o działania antypaństwowe, nie został osądzony, zwolniono go na mocy amnestii w 1984.
Jak wynika ze wspomnianego artykułu, w obozach internowania też był otoczony agenturą. Od lutego do czerwca 1982 roku powstało 35 notatek z inwigilacji złożonych przez jedenastu współpracowników SB, jego ówczesnych współtowarzyszy niedoli.
W 2010 powrócił do Polski. Bez powodzenia kandydował z ramienia Prawa i Sprawiedliwości do sejmiku śląskiego. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 był kandydatem Solidarnej Polski.
Odznaczony przez dwóch prezydentów
Jak czytamy w wikipedii, 13 grudnia 2010 prezydent RP Bronisław Komorowski wyróżnił go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Andrzej Rozpłochowski zwrócił ten order prezydentowi w styczniu 2012 w proteście przeciwko wyrokowi w sprawie sprawców stanu wojennego. Prezydent RP Andrzej Duda odznaczył go w 2015 Krzyżem Wolności i Solidarności, w 2017 nadał mu Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.