Mariusz Błaszczak sprząta w ekspresowym tempie po Antonim Macierewiczu w Ministerstwie Obrony Narodowej – informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Chodzi o zmiany zarówno w Wojsku Polskim, jak i administracji MON. A przede wszystkim – o zażegnanie gorszącego sporu z prezydentem Andrzejem Dudą, w jaki wdał się Antoni Macierewicz.
Mariusz Błaszczak ostro wziął się za porządki po Antonim Macierewiczu. Przemek Wierzchowski/AG
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Antoni Macierewicz i Andrzej Duda od dwóch lat wojowali w sprawie dowodzenia siłami zbrojnymi. Przez rok lista awansów generalskich stała w miejscu. Po przejęciu MON przez Mariusza Błaszczaka zwycięża wizja prezydenta Dudy. Przykładem tego jest powrót nominacji generalskich tuż po nominacji Błaszczaka. Jak dowiaduje się "DGP", szef Sztabu Generalnego Leszek Surawski jest na liście kandydatów, która została przesłana do prezydenta Andrzeja Dudy. A wcześniej awans Surawskiego blokował właśnie Macierewicz.
Ponadto na liście nominacji generalskich jest kilkanaście nazwisk, które zostały już uzgodnione pomiędzy MON a Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Są to między innymi dowódca generalny Jarosław Mika, dowódca operacyjny Sławomir Wojciechowski i zastępca szefa sztabu Adam Joks.
Niepokój w armii wywołuje też topór w postaci ustawy "degradacyjnej" zwaną również ustawą dezubekizacyjną. Mariusz Błaszczak powiedział w TVP Info, że prace nad ustawą wciąż trwają. Zwłaszcza starsi oficerowie mają bać się, że może posłużyć jako narzędzie do wymiany obecnych kadr, informuje "DGP".
Mariusz Błaszczak pracuje też nad ucywilnieniem resortu obrony. Chodzi o to, by w MON pracowało więcej cywili, a mniej wojskowych. Celem zmian jest to, by ministerstwo przekształciło się w typowy urząd, co ma skutkować rygorystycznym trzymaniem się procedur. Rozmówcy "Dziennika" mówią zwłaszcza o końcu zakupów sprzętu z naruszeniem prawa oraz awansów na skróty.
Kluczowe zmiany mają też dotyczyć Wojsk Obrony Terytorialnych, które były dzieckiem Antoniego Macierewicza. WOT mają zostać włączone w normalne struktury wojskowe.
