22-letni kierowca Volkswagena Transportera wjechał w niedzielę w nocy w jeden z domów na terenie ośrodka wczasowego Parc Patersven w holenderskiej miejscowości Wernhout. Polak próbował przekupić 57-letnią właścicielkę, aby nie wzywała policji.
Auto prowadzone przez Polaka przebiło mur domu. Holenderce, która spała przy kaloryferze pod oknem, nic się nie stało. Jednak po tym jak wyszła, by poszukać swojego kota, do jej domu weszło dwóch mężczyzn. "Żadnej policji, żadnej policji, zapłacę ci 1500 euro" – mówił do 57-letniej kobiety jeden z mężczyzn. Kobieta jednak wezwała policję, która szybko ustaliła przebieg wydarzeń.