Bergman, który jest dziennikarzem piszącym m.in. dla "New York Timesa", opowiedział
w Monachium Mateuszowi Morawieckiemu, że część rodziny podczas wojny zginęła w wyniku Holokaustu. Przodków Bergmana mieli wydać Gestapo ich polscy sąsiedzi.
Matka Bergmana miała uratować niektórych, bo podsłuchała nocną rozmowę, podczas której Polacy donosili na Żydów do Gestapo.
Według innej relacji Bergmana z przeszłości, na łamach portalu ynetnews.pl, matka miała pogrzebać ciało ojca na śniegu. Miała wtedy pięć lat. Z jednej strony została więc przed wojną odznaczona, z drugiej strony – podczas wojny miała pięć lat.