Magda Gessler od lat na przemian chudnie i tyle. Ciągłą zmianę wagi i intensywny tryb życia podobno kiepko znoszą jej stawy. Jak informuje „Super Express”, celebrytka potrzebuje operacji bioder. Niestety, nie ma na nią czasu.
Jak podaje tabloid, Magda Gessler "nie może dłużej udawać, że nic się nie dzieje". "Ma chore stawy biodrowe, a w dodatku jedno z kolan regularnie odmawia jej posłuszeństwa.Jak alarmują lekarze, zaniedbania w leczeniu mogą prowadzić nie tylko do kalectwa, lecz także uszkodzenia innych narządów - np. płuc, serca, nerek, układu naczyniowego, nerwowego. W przypadku Gessler w grę wchodzi endoproteza stawu kolanowego oraz biodrowego" – czytamy.
Problem w tym, że po takiej operacji trzeba ograniczyć swoją aktywność co najmniej na kilka tygodni. A na to Magda Gessler ewidentnie nie może sobie pozwolić. Tymczasem jej sytuacja się pogorsza. Dwa miesiące temu na lotnisku w Toronto poruszała się na wózku inwalidzkim.
– W przypadku gdy są większe lotniska i coś się zdarzy, albo ma problemy ze stawami czy kolanem, bo miała jakiś czas temu problem z kolanem, to wykorzystuje taką pomoc przyznała – córka restauratorki.