Wielkie zmiany w amerykańskiej administracji. Donald Trump przed rozpoczęciem negocjacji z Koreą Północną odwołał Sekretarza Stanu Rexa Tillersona, na stanowisku szefa dyplomacji zastąpi go dotychczasowy dyrektor CIA Mike Pompeo. Ale to nie koniec zmian.
Rex Tillerson został zdymisjonowany przez prezydenta Donalda Trumpa. Dotychczasowy szef dyplomacji USA musiał skrócić swoją podróż do Afryki i już wrócił do kraju. Jego stanowisko ma objąć Mike Pompeo, który do tej pory piastował funkcję szefa Centralnej Agencji Wywiadowczej.
Co ciekawe, przetasowania na szczytach amerykańskiej administracji mogą sprawić, że fotel po Pompeo przejmie jego dotychczasowy zastępca, Gina Hapsel. Byłby to pierwszy przypadek w historii CIA, gdy kobieta obejmie stanowisko szefa CIA.
Warto zauważyć, że dymisja Tillersona nastąpiła dzień po tym, jak szef amerykańskiej dyplomacji powiedział, iż za próbą otrucia byłego rosyjskiego agenta i jego córki prawdopodobnie stoi Moskwa. – Mamy pełne zaufanie do ustaleń brytyjskiego śledztwa, według którego to prawdopodobnie Rosja odpowiada za atak na byłego agenta w Salisbury – mówił na konferencji prasowej Rex Tillerson.
Tillerson zaraz po tym, jak Donald Trump wygrał wybory prezydenckie, był wymieniany jako pewniak na stanowisko szefa dyplomacji. Był postrzegany jako polityk przychylny Władimirowi Putinowi i spodziewano się, ze będzie dążył do zbliżenia USA z Rosją. PO zeszłorocznym spotkaniu Trumpa i Putina Tillerson mówił, że między politykami była dobra chemia. Z Trumpem łączy Tillersona jeszcze jedno - obaj są multimilionerami, majątek Tillersona wycenia się na 325 mln dolarów.