Psycholog prof. Sławomira Anna Gruszewska wypowiedziała się na temat wyzwań, które czekają na wolności Tomasza Komendę. Jest ich bardzo wiele, a jednym z podstawowych jest przywyknięcie do tego, że po 18 latach wreszcie przestanie być krzywdzony. Jak tłumaczy specjalistka, nie jest to łatwe.
– Przez 18 lat, odizolowany od świata zewnętrznego, walczył głównie o przetrwanie. Ale to nie była jedyna walka, toczył jeszcze inną, może nawet trudniejszą: dotyczącą systemu wartości. Jak ufać, jak wierzyć, jak kochać, gdy te najważniejsze wartości tak brutalnie zostały podeptane. Znając prawdę musiał sobie poradzić z żalem, buntem i ogromnym poczuciem niesprawiedliwości. Tego rodzaju przeżycia pozostawiają na zawsze ślad w świadomości. Nie da się ich wyprzeć, zapomnieć ani zignorować – powiedziała Gruszewska w rozmowie z TVP Info.
Gruszewska stwierdziła, że przed Komendą długi czas na zaadaptowanie się do nowych warunków. Konieczna będzie akceptacja siebie i poradzenie sobie z traumatycznymi przeżyciami. – Czeka go niezwykle trudny proces adaptacyjny, którego głównym składnikiem będzie najpierw chaos, towarzyszący każdej sferze jego nowego życia. Dopiero po jego złagodzeniu, może pojawić się gotowość do twórczej zmiany, polegającej nie tylko na zaakceptowaniu siebie w nowej sytuacji, ale również uporaniu się z bagażem traumatycznych doświadczeń, emocji i tych momentów, w których jego życie było zagrożone – wyjaśniała psycholog.
Przyzwyczajenie się, że nie będzie już krzywdzony
– Musi się również przyzwyczaić do faktu, że już nie będzie krzywdzony, a nie jest to łatwe. Udzielając wywiadu przyznał, że próbował w więzieniu odebrać sobie życie, a więc poznał już granice życia i śmierci. Teraz czeka go wiele wyzwań, ale głównie od niego samego zależy, co zrobi ze swoją wolnością, jak ją wykorzysta – dodawała Gruszewska.
Przypomnijmy, że Tomasz Komenda był 23-latkiem, kiedy niesłusznie oskarżono go o gwałt i zabójstwo dokonane na 15-letniej Małgosi Kwiatkowskiej. Został skazany na 25 lat więzienia. 41-latek dopiero parę dni temu wyszedł na wolność.