Reklama.
Reklama.
Reklama.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego rozdała nagrody. Prawie 1,6 mln zł dla pracowników i trzynaste pensje dla sędziów
Dużo się mówi o nagrodach, które otrzymują politycy związani z PiS. Okazuje się, że na swoje mogą liczyć także pracownicy kierowanego przez Julię Przyłębską Trybunału Konstytucyjnego. Według "Faktu" prezes przeznaczyła na nie aż 1,6 mln zł.
Reklama.
Pieniądze trafią do 113 pracowników Trybunału Konstytucyjnego – tych, którzy "świadczyli pracę bez znacznych przerw". Jaką kwotę otrzymają? Otóż do rąk każdego z nich trafi średnio po 13 tys. zł. "Rok 2017 był rokiem szczególnym ze względu na ustawową reorganizację Trybunału Konstytucyjnego, co wiązało się z dodatkowymi obowiązkami pracowników" – czytamy w uzasadnieniu, które przesłało do "Faktu" biuro medialne Trybunału Konstytucyjnego.
Tabloid dodaje jednak, że za reorganizacją Trybunału Konstytucyjnego nie poszło jego usprawnienie. Periodyk podaje dane, z których wynika, że w 2015 r. w TK załatwiono od 173 do 177 spraw. Podczas gdy w 2016 r. było to 99, a 2017 r. – już tylko 88.
Wszyscy rozdają nagrody
Sędziowie nie dostali co prawda nagród, ale otrzymali na początku roku trzynaste pensje. Sama Julia Przyłębska zyskała w sumie prawie 29 tys. zł.
Sędziowie nie dostali co prawda nagród, ale otrzymali na początku roku trzynaste pensje. Sama Julia Przyłębska zyskała w sumie prawie 29 tys. zł.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie duże oburzenie wywołały nagrody przyznane ministrom przez Kancelarię Premiera. Podobnie było w wypadku dodatkowych pieniędzy przekazanych przez prezydenta Andrzeja Dudę.
źródło: "Fakt"
Reklama.