Reklama.
Reklama.
Reklama.
"Czarny piątek" już jest pod Sejmem. Stamtąd potestujące Polki przejdą na Nowogrodzką i zrobią pikietę siedziby PiS
Pod hasłem "Czarny piątek" w całej Polsce i wielu miastach za granicą protestują wszyscy ci, którzy nie zgadzają się na zaostrzenie przepisów ustawy antyaborcyjnej. Główny protest zaplanowano w Warszawie, gdzie protestujące Polki zbierają się już tłumnie pod Sejmem.
Reklama.
Już o godz. 14:00 zaczęli się w Warszawie zbierać wszyscy ci, którzy nie zgadzają się na zaostrzenie przepisów antyaborcyjnych. Około godz. 15:00 odbyła się pierwsza pikieta pod Domem Arcybiskupów na ulicy Miodowej. Następnie protestujący przeszli Krakowskim Przedmieściem i Nowym Światem na plac Trzech Krzyży, a stamtąd na Wiejską pod budynek parlamentu.
Protest pod Sejmem nie potrwa jednak długo. Organizatorzy "Czarnego piątku" chcą z Wiejskiej ruszyć na na ulicę Nowogrodzką. Pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości, gdzie Polki zamierzają wykrzyczeć swój sprzeciw wobec tego, że Episkopat i politycy PiS próbują polskim kobietom narzucać swoje przekonania i odbierać im prawo do decydowania o własnym ciele i zdrowiu.
Reklama.