Reklama.
Mariusz Sz., nazywany "polskim Fritzlem", został pod koniec ubiegłego roku skazany na 25 lat więzienia. Jest to kara za przetrzymywanie przez dwa lata w piwnicy swojej żony. Kobieta była bita oraz gwałcona (nie tylko przez niego - również przez jego braci). Mariusz Sz. odpowiadał też za molestowanie córek. O tym, że mężczyzna organizował także gwałty zbiorowe, a ich uczestnikami byli jego dwaj bracia, pisała już wcześniej w reportażach w "Dużym Formacie" Katarzyna Włodkowska. Teraz wreszcie mężczyźni – pierwszy 51-letni, drugi – 58-letni – zostali zatrzymani w przez prokuraturę.