Nie żyje Winnie Madikizela-Mandela. Była żona legendarnego bojownika o zniesienie apartheidu, nazywana "matką narodu", miała 81 lat. Zmarła w szpitalu.
Przez 38 lat była żoną Nelsona Mandeli i jego rzeczniczką, gdy przebywał w więzieniu, a także liderką Afrykańskiego Kongresu Narodowego. Również, jak jej były mąż, bojowniczką o zniesienie apartheidu i legendą RPA. W 1990 roku cały świat obiegły zdjęcia, gdy jej mąż – po 27 latach spędzonych za kratami – wreszcie wyszedł na wolność, a ona mu towarzyszyła. Dwa lata później ogłosili jednak separację, a potem się rozwiedli.
Wywoływała wiele kontrowersji, była skazana za oszustwa, ciągnęła się za nią również sprawa morderstw popełnianych przez jej osobistego ochroniarza. Komisja Prawdy uznała ją za współwinną tych morderstw i wielu innych przestępstw. Wycofała się wtedy z życia publicznego. Od 1958 roku była członkiem Afrykańskiego Kongresu Narodowego. "Zawsze będziemy pamiętać" – reagują internauci.