Reklama.
Wygląda na to, że Ewa Chodakowska będzie rozmawiała przede wszystkim ze specjalistami od motywacji i treningu. "Tym razem jestem prowadząca i na swoją sofę mogę zapraszać też trenerów, fizjoterapeutów, lekarzy, rodziny z dziećmi zarażające motywacją" – poinformowała w komentarzu pod postem na Facebooku. Wspomniała też, że w programie nie będą poruszane tematy polityczne ani religijne. Przypomnijmy, że Chodakowska wywołała kontrowersje wpisem, w którym manifestuje swą wiarę.
Fanki Ewy Chodakowskiej w komentarzach często podchodzą ze spora rezerwą do jej debiutu jako prezenterki w "Pytaniu na śniadanie". Wszystko dlatego, że obawiają się manipulacji ze strony Telewizji Polskiej, która pod rządami PiS zasłynęła z propagandy.
"Super Ewo, tylko pamiętaj, że to TVPiS, tak że nie daj sobie wmówić, że coś jest białe, kiedy jest czarne. Zapewne wiesz, że ta telewizja to dobrzy manipulatorzy i że manipulację ludźmi wyssali z mlekiem matki, niestety" – stwierdziła jedna z komentujących. "Polemizowałabym, czy w TVP można robić coś bez narzucania tego czy tamtego, ale pomysł okej" – dodawała już łagodniej inna internautka. "Naprawdę jest tak, że w TVP pozwolą Ci mówić to, co chcesz? – stwierdziła kolejna osoba. Komentarzy utrzymanych w podobnym tonie jest więcej.