Przypomnijmy, rok temu
Magdalena Żuk miała lecieć do Egiptu ze swoim partnerem, ten jednak w ostatniej chwili musiał zrezygnować, bo nie miał aktualnego paszportu. Mimo tego kobieta zdecydowała się polecieć sama. Po kilku dniach pobytu trafiła do szpitala, gdzie miała wyskoczyć przez okno. Zginęła na miejscu, a sprawa rozpaliła całą Polskę. Pierwszą hipotezą było samobójstwo, w które nie wierzy jej rodzina. Inne wersje zdarzenia mówiły o tym, że
Magdalena mogła paść ofiarą przestępstwa. Wątek ten był jednak badany przez prokuraturę, ale nie znalazł potwierdzenia w materiale dowodowym. Wykluczono m.in. hipotezę o gwałcie.