Zdzisław Kręcina debiutuje na Twitterze. Jego pierwszy wpis został przyjęty entuzjastycznie.
Zdzisław Kręcina debiutuje na Twitterze. Jego pierwszy wpis został przyjęty entuzjastycznie. Fot. Twitter.com / Zdzisław Kręcina

"Zapraszam do wspólnej zabawy" – zachęca Zdzisław Kręcina i nie ma wątpliwości, że chętnych do tej zabawy nie zabraknie. Byłego sekretarza generalnego PZPN nikomu nie trzeba przedstawiać. Jeśli ktoś nie zna jego samego, to z pewnością zna memy z jego udziałem. Kręcina chyba zatęsknił za popularnością i teraz bierze się za komentowanie rzeczywistości na Twitterze.

REKLAMA
Przez długie lata był, chcąc nie chcąc, twarzą polskiej piłki nożnej. A jaką ma twarz – każdy widzi.
Zdzisław Kręcina wielokrotnie był obiektem żartów - szczególnie wtedy, gdy przyznał, że od Wyborowej nie stroni, ale ujawnił przy tym, iż "95 procent alkoholu w życiu wypił służbowo". Ironizowano i z jego wyglądu, i z jego nazwiska, i również z przywiązania do stanowisk w PZPN. Gdy zdecydował się ubiegać o fotel prezesa, nastąpił wysyp memów z jego udziałem.
W ostatnim czasie wokół Zdzisława Kręciny zrobiło się ciszej, ale to już chyba czas przeszły. Legendarny sekretarz PZPN właśnie założył konto na Twitterze. Pierwszy jego wpis to krótki powitalny filmik. "Po kilku latach obserwacji moich nieoficjalnych kont na Twitterze, przyszedł czas na to jedno jedyne prawdziwe: Kręcina Zdzichu" – tłumaczy piłkarski działacz, a w tle słychać piosenkę De Mono i słowa "tak pragnąłem twego ciała".
W ciągu doby Zdzisław Kręcina zgromadził na Twitterze aż 14 tys. obserwujących. "Dzięki za gorące pr­zyjęcie. To wielka przyjemność być razem z Wami. Obiecuję, że nie będziemy się nudzić!" – zapewnił followersów Kręcina.