Pierwszy dzień egzaminu gimnazjalnego i już wyciek. Do internetu trafił zarys wypracowania z jęz. polskiego
Pierwszy dzień egzaminu gimnazjalnego i już wyciek. Do internetu trafił zarys wypracowania z jęz. polskiego Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Pierwszy dzień egzaminów gimnazjalnych kończy się... aferą. Okazało się bowiem, że do sieci wyciekł temat wypracowania z części humanistycznej. Na uczniów trzecich klas gimnazjów padł blady strach z powodu ewentualnej powtórki testu. Czy do tego dojdzie? Centralna Komisja Egzaminacyjna wydała komunikat w tej sprawie, a sprawą zajmuje się policja.

REKLAMA
W środę rozpoczęły się egzaminy gimnazjalne. To przedostatni taki 3-dniowy "maraton" w historii. W przyszłym roku uczniowie będą go pisać ostatni raz, bo i gimnazja odchodzą do lamusa. W tym roku do testów podchodzi ponad 349 000 uczniów z prawie 7 100 szkół. Na pierwszy ogień szła część humanistyczna. I co ciekawe, na 20 minut przed egzaminem na Twitterze pojawił się... zarys tematu z języka polskiego.
logo
Screen z Twittera
Szybko okazało się, iż rzeczywiście taki temat pojawił się na egzaminie. Zdający musieli napisać charakterystykę wybranego bohatera literackiego, który przy dokonaniu życiowego wyboru kierował się najważniejszą dla siebie wartością. Centralna Komisja Edukacyjna potwierdza informację o wycieku i wydaje komunikat, z którego wynika, iż nikt nie zamierza anulować egzaminu w całej Polsce.
– Zgłosiliśmy to na policję. Jeżeli policji uda się ustalić, kto to zrobił, w jakiej szkole do tego doszło - bo to musiał zrobić dyrektor szkoły, nauczyciel – to w tej szkole zostanie unieważniony egzamin dla wszystkich zdających – powiedział RMF FM dyrektor CKE Marcin Smolik. Podkreślił, że konsekwencja poniesie też dyrektor szkoły i nauczyciel.
źródło: RMF FM