Wśród kobiet, które zarabiały za zaspokajanie szejków, miała znaleźć się Miss Polonia.
Wśród kobiet, które zarabiały za zaspokajanie szejków, miała znaleźć się Miss Polonia. Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Dziennikarz Piotr Krysiak opublikował książkę na temat "dubajskiej seksafery", o której jakiś czas temu szeroko informowały także nadwiślańskie media. Okazało się bowiem, że także polskie modelki podróżowały do Dubaju, by zaspokajać seksualnie szejków w zamian za duże pieniądze. Teraz Krysiak wskazuje, kto miał brać udział w procederze.

REKLAMA
W książce "Dziewczyny z Dubaju" Piotr Krysiak opisuje, że wśród kobiet, które świadczyły usługi seksualne arabskim szejkom, były postaci ze świata polskiego show biznesu. "Jedna z nich wygrała nawet konkurs Miss Polonia, druga zdobyła kilka europejskich tytułów, inna była uczestniczką popularnego programu Top Model, kolejna zagrała epizod w filmie "Sfora", a jeszcze inna, jak pisała prasa, została dziewczyną popularnego serialowego aktora" – twierdzi Krysiak.
Dziennikarz opisuje, że kobietom proponowano 500 zł dziennie, a każda z nich zwykle zarabiała tyle samo, bez względu na to, czy uprawiała seks. Inny cennik zakładał 200 dolarów za towarzystwo, a jeśli będzie seks, to dodatkowe 200 dol. "Na jednym z wyjazdów jedna z modelek zarobiła 200 tys. euro" – czytamy.
Większość kobiet miała ukrywać praktyki przed najbliższymi. Bo miały chłopaków, partnerów, a nawet mężów i dzieci. Partnerki regularnie ich okłamywały. Twierdziły, że jeżdżą na sesje fotograficzne, targi motoryzacyjne i budowlane. Kilkutygodniowy pobyt potrafiły tłumaczyć akcją promocyjną ekskluzywnych marek, podczas których miały prezentować ubrania czy rozdawać ulotki.
Piotr Krysiak oparł informacje nt. tzw. dubajskiej seksafery głównie na aktach sądowych. Książka "Dziewczyny z Dubaju" ukazała się 18 kwietnia.