Ojciec Tadeusz Rydzyk w 2017 roku znalazł się w pierwszej setce najbogatszych Polaków. Jak podał wówczas "Wprost", założyciel i prezes Radia Maryja na swoich biznesach w samym 2015 roku zarobił ok. 56 mln złotych. Z tego tytułu można byłoby się spodziewać, że redemptorysta żyje w prawdziwym przepychu, mieszkając w luksusowej willi. Prawda jest zgoła odmienna.
REKLAMA
Skromny pokój
W rozmowie z naTemat Jacek Hołub, współautor biografii duchownego z Torunia, wyjaśnił kwestię zamieszkania Tadeusza Rydzyka. – Na co dzień o. Rydzyk nie mieszka w ogromnej willi, ani nie jeździ Maybachem, który jest wymysłem wrogo nastawionych dziennikarzy. Mieszka w skromnej celi w swoim zakonie i korzysta ze służbowych samochodów – powiedział.
W rozmowie z naTemat Jacek Hołub, współautor biografii duchownego z Torunia, wyjaśnił kwestię zamieszkania Tadeusza Rydzyka. – Na co dzień o. Rydzyk nie mieszka w ogromnej willi, ani nie jeździ Maybachem, który jest wymysłem wrogo nastawionych dziennikarzy. Mieszka w skromnej celi w swoim zakonie i korzysta ze służbowych samochodów – powiedział.
Jeszcze za czasów rządów Donalda Tuska, ojciec Rydzyk na spotkaniu Rodziny Radia Maryja w Częstochowie starał się wyjaśnić ówczesnemu premierowi, że nie czerpie żadnych korzyści ze swoich licznych biznesów i żyje bardzo skromnie. – Panie premierze, może pan przyjść do mojego pokoju, zobaczyć jak ja mieszkam. W klasztorze, normalnie: łóżko, szafa, biurko, krzesło. Cóż więcej potrzeba? To i tak bardzo dużo. Jak przyjechałem do Torunia, to przez trzy lata co najmniej spałem na materacu. Nie było łóżka, nie było czasu się postarać, a współbraciom nie chciałem zawracać głowy – mówił.
Majątek Rydzyka
Skromne warunki, w jakich żyje o. Rydzyk mają jak najbardziej sens, jeżeli spojrzymy na jego majątek, bo teoretycznie nie ma żadnego. Wynika to z faktu, że jako zakonnik, który złożył śluby ubóstwa, może jedynie posiadać rzeczy osobiste. Jednak nie da się też zaprzeczyć, że to właśnie redemptorysta z Torunia zarządza wszystkimi stworzonymi przez siebie inicjatywami, które wyliczał rok temu "Wprost" w swoim artykule. Radio Maryja należy do zakonu, ale już inne biznesy należą do instytucji pozakościelnych.
Skromne warunki, w jakich żyje o. Rydzyk mają jak najbardziej sens, jeżeli spojrzymy na jego majątek, bo teoretycznie nie ma żadnego. Wynika to z faktu, że jako zakonnik, który złożył śluby ubóstwa, może jedynie posiadać rzeczy osobiste. Jednak nie da się też zaprzeczyć, że to właśnie redemptorysta z Torunia zarządza wszystkimi stworzonymi przez siebie inicjatywami, które wyliczał rok temu "Wprost" w swoim artykule. Radio Maryja należy do zakonu, ale już inne biznesy należą do instytucji pozakościelnych.
Bo oprócz Radia Maryja jest fundacja Lux Veritatis, w której jest prezesem oraz "Nasza Przyszłość", gdzie zasiada w radzie programowej. A są jeszcze spółki: Bonum, Scala (należy do zakonu), Geotermia Toruń, Uzdrowisko Termy Toruńskie oraz Polskie Sieci Cyfrowe. Scala należy do zakonu, ale w Bonum i trzech ostatnich spółkach szefem lub wiceprezesem jest ojciec Jan Król, postrzegany jako prawa ręka o. Rydzyka.
W połowie 2017 roku o. Rydzyk otworzył księgarnio-kawiarnię niedaleko kościoła Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Miejsce może imponować - wszystko tam błyszczy, jest luksusowo i z przepychem. A ceny nie są zbyt wygórowane. Jak mówił Marcin Wójcik, autor książki "W rodzinie ojca mego", Rydzyk świetnie potrafi łączyć role biznesmena, polityka i przywódcy religijnego.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!