Mateusz Morawiecki spotkał się z niepełnosprawnymi i ich rodzinami. Zapowiedział, że zostanie zaproponowana danina, którą mają zostać objęci najlepiej zarabiający Polacy. Premier był wyraźnie w defensywie, nie był w stanie dać odporu rozemocjonowanym matkom niepełnosprawnych. Wygłaszał suche komunały, przeciwko którym stanęły autentyczne emocje ludzi pokrzywdzonych przez los i ich rodzin. Misja premiera spaliła na panewce. Niepełnosprawnych nie zadowoliły jego propozycje i zapowiedzieli dalszy protest.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
– Jak najszybciej chcemy doprowadzić do zrównania renty socjalnej z najniższą rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy – mówił.
Premier zapowiedział specjalną daninę solidarnościową. – Będzie fundusz wsparcia dla osób niepełnosprawnych. Nie można takich zmian tworzyć na kolanie. Do połowy maja zaproponujemy model wspierający najbardziej poszkodowanych – zadeklarował Mateusz Morawiecki. Dodał, że minister Rafalska już pracuje nad odpowiednią ustawą. Protestujący zareagowali bardzo burzliwie. – Nie zgadzamy się na termin majowy – mówili.
"Nie możecie mówić o maju, pieniądze są"
– Musicie zwołać jak najszybciej posiedzenie Sejmu. Nie może pan mówić do nas o maju. Słyszałam o waszych pięciu propozycjach, ale nie zająknął się pan o osobach niepełnosprawnych. Nie zgadzamy się na pana propozycję majową, proszę skonsultować się z panią minister Rafalską i proszę wrócić do nas jeszcze raz – mówiła matka jednego z niepełnosprawnych.
– Można to zrobić bardzo szybko. Osobiście słuchaliśmy pana prezydenta, pana premiera, który mówi o uszczelnianiu systemu, o tym, że pieniążki są. Więc pytamy się, czy państwo na jutro, na poniedziałek zwołają, w trybie natychmiastowym, posiedzenie Sejmu i przynajmniej te dwa skromne postulaty, dla tych osób niepełnosprawnych, zostaną zrealizowane? – dodała.
Morawiecki: będą zmiany w konstytucji
Premier złożył deklarację o zmianach w ustawie zasadniczej. – Zaproponujemy szczegółowe zmiany do konstytucji wprowadzające zasady państwa solidarnego i sprawiedliwego. Wierzę, że opozycja poprzez nasze postulat – powiedział. Morawiecki zaprosił opozycję do konstruktywnej i pozytywnej współpracy, do tej pory – jego zdaniem – jej działania na niewiele się zdały.
Już po spotkaniu z premierem przedstawicielka niepełnosprawnych powiedziała, że ich postulaty nie zostały spełnione i protest będzie trwać dalej.
Rodzice niepełnosprawnych protestują w Sejmie od środy przeciwko niskim świadczeniom społecznym. Kiedy spotkała się z nimi w czwartek minister Elżbieta Rafalska, dali jej do zrozumienia, że nie jest tą, której najbardziej oczekują. Powoływali się na swoje spotkanie z Donaldem Tuskiem w przeszłości. – Czekamy na prezesa Kaczyńskiego, premiera Morawieckiego, być może też na prezydenta Andrzeja Dudę – mówili.
Przypomnijmy, opiekunowie maja dwa postulaty. Pierwszy to zrównanie renty socjalnej z rentą minimalną, którą przyznaje obecnie ZUS. Drugi to 500 zł dodatku do zasiłku pielęgnacyjnego, który obecnie wynosi 153 zł.