Przez tę dolegliwość - jak twierdzi "Fakt" - doszło już do odwołania kilku ważnych wystąpień prezesa PiS. Według tabloidu Jarosław Kaczyński cierpi na uczulenie. Zaufanego lekarza alergologa polityk znalazł w Łodzi i podobno odwiedza go regularnie.
REKLAMA
Jak pisze "Fakt", wiosenne pylenie dało się Jarosławowi Kaczyńskiemu mocno we znaki. Kłopoty ponoć zaczęły się już dwa tygodnie temu. – Ale poszło potem gorzej. Po wizycie w Trzciance tydzień temu już ledwie mówił – tak o dolegliwościach prezesa opowiadał jeden z polityków PiS.
Na nagraniu Trzcianki nie słychać jeszcze, aby prezes Kaczyński miał jakieś poważniejsze problemy z alergią. Tabloid jednak twierdzi, że przez tę dolegliwość "kilka razy nie doszło do jego ważnych wystąpień".
To dlatego, według informacji dziennika, Jarosław Kaczyński nie pojawił się na prezentacji "ankiety konstytucyjnej". Później prezesowi się poprawiło i już był na posiedzeniu władz partii, na którym mowa była o kandydatach na prezydentów największych miast.
Politycy PiS nieoficjalnie mówią, że prezes ma zaufanego dobrego alergologa, do którego jeździ aż do Łodzi. O problemach zdrowotnych Jarosława Kaczyńskiego niedawno mówił szef MSZ pytany o to, dlaczego prezesa nie było na dorocznym expose szefa dyplomacji. Jacek Czaputowicz stwierdził wtedy, że Kaczyńskiego zatrzymały "niezbyt poważne" problemy zdrowotne. Po pewnym czasie lider Prawa i Sprawiedliwości w tygodniku braci Karnowski przyznawał, że ma kłopoty z alergią.
Wiadomo, że 68-letni polityk cierpi też na zwyrodnienie stawu kolanowego. Jest to bolesna choroba, wymagająca rehabilitacji, a w skrajnych przypadkach operacji.
źródło: fakt.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!