W chwili zostania dyrektorem pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat, Dorota Gawryluk dość szybko postanowiła pozbawić stanowisk w Polsat News osób, które od lat były związane ze stacją Zygmunta Solorza. O kolejnych zwolnieniach dowiedział się "Presserwis".
Jak ustalił "Presserwis", ze swoimi dotychczasowymi funkcjami pożegnali się szef anteny Polsat News Marcin Cholewiński, szef anteny Polsat News 2 Beata Grabarczyk, szef projektów internetowych Polsat News Jerzy Sikora, szef publicystyki Polsat News Radosław Kietliński oraz sekretarz pionu informacji i publicystyki Roman Kukielak.
Wszyscy dziennikarze prawdopodobnie pozostaną jednak w strukturach Grupy Polsat. Istnieją szanse, że trafią do agencji informacyjnej, która powstała z inicjatywy Henryka Sobierajskiego, dotychczasowego szefa pionu informacji i publicystyki Telewizji Polsat. Każdy z wymienionych dziennikarzy od lat był związany z Polsatem. Kietliński i Cholewiński zaczęli współpracę ze stacją w 2000 roku, a Grabarczyk dwa lata później.
Nowa szefowa
Przypomnijmy, że Dorota Gawryluk przejęła kierowanie pionem informacji i publicystyki Telewizji Polsat od Henryka Sobierajskiego w połowie marca 2018 roku. Wcześniej, bo od marca do grudnia 2016 roku była szefową dziennika wieczornego. Była odpowiedzialna za trzy wydania programu – wydanie główne "Wydarzenia 18:50", wydanie popołudniowe "Wydarzenia 15:50" i wieczorne wydanie programu "Wydarzenia 22:00".
Gawryluk znana jest z prawicowych poglądów. Poprowadziła debatę Ewy Kopacz i Beaty Szydło, choć miał to zrobić bardziej krytyczny wobec PiS Jarosław Gugała. – Zrobi mniejszą szkodę PiS –komentował wówczas Jarosław Kuźniar.