
Parkowanie, szczególnie w dużych miastach, to nie lada wyzwanie. I to nie z powodu manewrów, ale braku miejsc do parkowania. Przekonał się o tym wicemarszałek Sejmu z PiS Ryszard Terlecki, który zaparkował na miejscu wyłączonym z ruchu. Na domiar złego ktoś zrobił mu zdjęcie.
REKLAMA
"Hej Ryszard Terlecki, internauci podesłali fotkę z Krakowa, podobno takie parkowanie 'wam się należało'? Aż nie chce mi się wierzyć, że to możliwe? Jakiś komentarz? A może wszystko wiedząca Beata Mazurek to skomentuje?" – napisał na Twitterze poseł PO Borys Budka i zamieścił zdjęcie, na którym widać wicemarszałka Terleckiego parkującego na miejscu wyłączonym z ruchu.
Nikt z wywołanych do tablicy nie odpowiedział. Warto wspomnieć, że za takie wykroczenie należy się kilkusetzłotowy mandat.
Jednak jak wiadomo, kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie, więc natychmiast przypomniano posłowi Budce parkingowe "występy" jego partyjnych kolegów, którzy także nie poradzili sobie z zaparkowaniem zgodnie z przepisami.
