
Patryk Jaki i Rafał Trzaskowski zostali gruntownie przemaglowani przez dziennikarzy na temat życia w Warszawie. Ogromne emocje wywołała dyskusja na temat cen biletów komunikacji miejskiej w stolicy. Patryk Jaki odpowiedział nieco nieprecyzyjnie na pytanie, o to ile kosztują przejazdy, teraz pogubił się też Rafał Trzaskowski. Reprezentant PO wyszedł ponadto z nowym pomysłem. Przyznał też, że sam – jako poseł – przez okrągły rok ma zapewnioną darmową komunikację miejską.
REKLAMA
Rafał Trzaskowski został zapytany w TVN24 o to, ile kosztują bilety w Warszawie. – Mamy jeden za 3,40 zł, drugi za 4,30 zł. Natomiast ja mam kartę roczną. W związku z tym nie mam tego problemu. Będę zachęcał wszystkich warszawiaków do tego i powinny być preferencje dla tych, którzy mają roczny bilet. To znaczy, że naprawdę go potrzebują – stwierdził Trzaskowski. Tyle że takie bilety są nie do kupienia w Warszawie, co jego przeciwnicy szybko podchwycili.
Później Trzaskowski "sprostował" wszystko na Twitterze. "A oto mój bilet. Każdy poseł otrzymuje WKM. Uprawnia do darmowych przejazdów cały rok. Ja chciałbym, żeby w Warszawie była karta roczna, premiująca korzystających z komunikacji non-stop. Skupmy się na debacie programowej, a nie liczeniu przecinków w każdym TT" – napisał Trzaskowski.
"To się nie dzieje naprawdę! Rafał Trzaskowski nie ma biletu za 4,30 zł i nie ma karty rocznej, a posłowie jeżdżą za darmo..." – skomentował internauta. "Trzaskowski o biletach w Warszawie: 'Mamy jeden za 3,40 zł, drugi za 4,30 zł. Ja mam kartę roczną'. No, kartę roczną... darmową kartę roczną. A poza tym, w Warszawie są bodajże bilety kwartalne" – dodawał inny użytkownik Twittera.
Co o biletach wie Patryk Jaki?
Przypomnijmy, że Rafał Trzaskowski często wypominał Patrykowi Jakiemu, że ten nie ma większego pojęcia o Warszawie. Wszystko przez opolskie pochodzenie Jakiego. – Widzę, że Patryk Jaki ma taki straszny problem z takim dystansem do siebie. Trochę uśmiechu. Jeszcze pół roku będziemy się spierać – przekonywał na antenie TVN24 kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski. Dodawał w ironicznym tonie, że cieszy się z tego, że kandydat PiS na prezydenta stolicy chce się "nauczyć Warszawy". – Widać, że nie do końca jest przygotowany – przekonywał Trzaskowski.
Przypomnijmy, że Rafał Trzaskowski często wypominał Patrykowi Jakiemu, że ten nie ma większego pojęcia o Warszawie. Wszystko przez opolskie pochodzenie Jakiego. – Widzę, że Patryk Jaki ma taki straszny problem z takim dystansem do siebie. Trochę uśmiechu. Jeszcze pół roku będziemy się spierać – przekonywał na antenie TVN24 kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski. Dodawał w ironicznym tonie, że cieszy się z tego, że kandydat PiS na prezydenta stolicy chce się "nauczyć Warszawy". – Widać, że nie do końca jest przygotowany – przekonywał Trzaskowski.
Dodajmy, że Patryk Jaki kilka dni temu został zapytany o to, ile kosztują bilety w Warszawie. – Wiem, 3,40 zł, a ulgowy chyba 1,70 zł – odrzekł Jaki. 3,40 zł kosztuje bilet 20-minutowy (ulgowy 1,70 zł). Z kolei 75-minutowy to koszt 4,40 zł (ulgowy 2,20 zł).
źródło: TVN24
