Tłumy turystów, korki na drogach. Nie, nie do Morskiego Oka, o czym co roku o tej porze grzmią polskie media. Do Skalnego Miasta w Czechach, tuż za polską granicą – niezwykłego miejsca, które w weekend majowy szczególnie przyciągnęło ogromne rzesze turystów z Polski. Tak wielkie, że czeska policja kilka razy zamykała przejście graniczne dla samochodów osobowych Mieroszów-Zdonov.
Skalne Miasto, w przygranicznym Adršpachu niedaleko Kudowy Zdroju i w Teplicach nad Metują, to unikat. Fantastyczne miejsce parę kilometrów od granicy, do którego przez cały weekend przybyło tylu turystów z Polski, że najwyraźniej zaskoczyli Czechów, choć podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku.
"Horror komunikacyjny w Skalnym Mieście. Tegoroczny długi majowy weekend długo będą pamiętali Czesi z przygranicznego Adršpachu. Zbyt duże natężenie turystów spowodowało, że Czesi zdecydowali o zamknięciu dla pojazdów osobowych przejścia granicznego Mieroszów-Zdonov" – donosił portal dziennik.walbrzych.pl.
Z powodu natłoku turystów z Polski pierwszy raz zamknięto przejście 1 maja – na kilka godzin. Drugi raz w środę, 2 maja. "Zakaz obowiązuje do odwołania, czyli najprawdopodobniej do końca weekendu majowego" – informował portal. "Ruch po czeskiej stronie jest sparaliżowany. Czesi nie wpuszczają turystów do siebie. Ci, którzy utknęli po czeskiej stronie są zawracani do Polski" – relacjonowało tego dnia również Radio Wrocław.
3 maja przed godziną 11. dziennikarze informowali, że przejście było przejezdne. "Jednak jak będzie dalej – nie wiemy. Przez 20 minut, jakie spędziliśmy na przejściu Mieroszów/Zdoňov przejechało tamtędy kilkadziesiąt samochodów" – pisali.
Jak zauważył jeden z internautów, z takiego najazdu na pewno cieszą się czescy restauratorzy. "Kolejki polaków a w restauracjach czas oczekiwania 2 godziny!" – pisze inny na stronie "Gazety Wrocławskiej".
Trudno powiedzieć, co myślą czescy turyści. Na Twitterze ktoś napisał, że Skalne Miasto to katastrofa, a Polaków jest tylko, co ziarenek piasku.
Wszystkim, którzy planują wyjazd do Skalnego Miasta w najbliższy weekend wałbrzyski portal radzi wybrać drogę przez Goliński lub dojechać pociągiem z Wałbrzycha. W tym roku na tej trasie uruchomiono połączenie kolejowe.