
Jarosław Kaczyński "uciekł spod noża i na własną prośbę wypisał się ze szpitala" – donosi "Fakt". Reporterzy gazety spotkali prezesa PiS pod jego domem na warszawskim Żoliborzu. Tabloid podaje, że na 5 maja nie były zaplanowane żadne operacje ani zabiegi, którym miałby się poddać Kaczyński. Najpewniej prezes PiS wyszedł "na przepustkę".
REKLAMA
"Fakt" twierdzi, że Kaczyński boi się operacji. Jeszcze bardziej nie odpowiada mu długa rehabilitacja. Jest to dość istotne ze względu na gorący okres wyborczy. Dziennik podaje, że Kaczyński w sobotę wyszedł ze szpitala bez wypisu, bo zależy mu na walce politycznej. Ale – jak zaznaczają dziennikarze tego tytułu – może zwyczajnie chodzić też o wyjście w ramach przepustki.
Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński trafił do szpitala z powodu choroby kolana. O jego dolegliwości wiadomo było już od jakiegoś czasu. Dlatego też Kaczyński odwołał sobotnie spotkanie z mieszkańcami Garwolina. Zastąpił go tam premier Mateusz Morawiecki. Stan zdrowia prezesa PiS pogorszył się już w środę 2 maja. Do jego domu przewieziono kule. W piątek zaś trafił do placówki.
"Super Express" podawał, że Kaczyński przeszedł pierwsze badania w warszawskim szpitalu przy ul. Szaserów. Polityk jesienią odbył rehabilitację kolana, ale pogorszyło mu się podczas wakacyjnej wspinaczki.
źródło: "Fakt"
