Wygląda na to, że szykuje się kolejna afera z Fundacją Czartoryskich w tle. Resort rolnictwa uznał bowiem, że pałac rodziny Czartoryskich w Sieniawie został przejęty przez skarb państwa niezgodnie z prawem. Problem w tym, że państwo wydało na jego remont 130 mln zł. Gdyby doszło do przejęcia obiektu przez Czartoryskich, nie wiadomo, czy rodzina będzie zmuszona do oddania tych pieniędzy – podaje "Gazeta Wyborcza".
Przypomnijmy, że Pałac w Sieniawie na Podkarpaciu został przejęty wraz z ziemią w 1944 r. Wszystko zgodnie z obowiązującą reformą rolną. Obecnie na terenie pałacu znajduje się wysokiej klasy hotel z restauracją, kortami tenisowymi, parkiem czy letnim pałacykiem. Pół roku temu wiceminister rolnictwa Zbigniew Babalski stwierdził, że przejęcie pałacu w 1944 r. było niezgodne z prawem. Spadkobierca pałacu, Adam Karol Czartoryski, chciał, by zbadano, czy rzeczywiście służył on m.in. produkcji rolnej. Jak podaje dziennik, po wnikliwym zbadaniu sprawy okazało się, że nie.