Ryszard Petru, w ślad za Joanną Scheuring-Wielgus i Joanną Schmidt, odchodzi z Nowoczesnej. Demonstracyjnie odpiął wpinkę z literą "N" w marynarce.
– Robię to z bólem serca, bo Nowoczesna to moje polityczne dziecko, które dziś podąża swoją własną drogą. Nie mogę brać odpowiedzialności za partię, na którą nie mam wpływu – powiedział Ryszard Petru.
Co dalej z trójką polityków, którzy opuścili Nowoczesną? Scheuring-Wielgus mówiła, że po wyborach samorządowych może powstać nowa partia. Mogliby ją budować m.in. Robert Biedroń i Barbara Nowacka.