Już samo to wzbudziło kontrowersje, a rządzący tylko dolewają oliwy do ognia niezbyt wiarygodnymi argumentami, mającymi uspokoić opinię publiczną w kwestii relacji polsko-amerykańskich. W obozie Prawa i Sprawiedliwości twierdzą, że nic dziwnego się nie dzieje, bo do spotkania przywódców Polski i USA
wręcz nie powinno dochodzić przy okazji wizyty w ONZ. Na nieszczęście dla rządzących, niekonsekwencję tej narracji łatwo obnażył szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Włodzimierzowi Czarzastemu wystarczył do tego jeden wpis na Twtterze...