Marszałek Sejmu dementuje sobotnie doniesienia tygodnika "Wprost".
Marszałek Sejmu dementuje sobotnie doniesienia tygodnika "Wprost". Fot. Michał Walczak/Agencja Gazeta

Czy Marek Kuchciński będzie w polskiej polityce dłużej niż tylko wiosny do 2019 roku? Na jego twitterowym profilu pojawiło się dementi do wczorajszej informacji tygodnika "Wprost", która mówiła o starcie Kuchcińskiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Zostaje w Polsce" – pisze marszałek Sejmu

REKLAMA
"Artykuł 'Wprost' o moich planach kandydowania do Europarlamentu to fake. Mam się świetnie i zostaję w Polsce, gdzie jest jeszcze dużo do zrobienia... PS nasz parlament jest europejski od 550 lat" – napisał marszałek Marek Kuchciński na swoim twitterowym profilu i zaprzeczył doniesieniom tygodnika o przenosinach na unijne salony.
Przypomnijmy, w sobotę tygodnik "Wprost" podał, że Marek Kuchciński już nie chce kierować pracami Sejmu. – Ta kadencja Sejmu kosztowała go wiele nerwów. Musiał podejmować niekiedy dość radykalne i kontrowersyjne decyzje, co nie koresponduje z jego charakterem i usposobieniem – twierdził informator tygodnika. Marek Kuchciński miał być "lokomotywą wyborczą" na Podkarpaciu. Jak widać, spekulacje w tym przypadku się nie sprawdziły. Choć marszałek Kuchciński może jeszcze nie wiedzieć, że będzie startował. Wszakże wszystko zależy od decyzji, która zapadnie na Nowogrodzkiej.