Mecz Legii Warszawa i Lecha Poznań został przerwany. Wybuchły zadymy.
Mecz Legii Warszawa i Lecha Poznań został przerwany. Wybuchły zadymy. Fot. Konrad Bagiński/Inn:Poland

Nawet zakończenie rozgrywek LOTTO Ekstraklasy nie mogło zakończyć się z klasą. W Poznaniu, gdzie Legia Warszawa walczyła o mistrzostwo Polski, wybuchły stadionowe zadymy. Mecz przerwano, a na murawę musiała wejść policja.

REKLAMA
W przypadku zmagań sportowych, szczególnie tych futbolowych powinno się wspominać o wyniku. Niestety w tym przypadku 2:0 dla Legii Warszawa i mistrzostwo Polski dla stołecznego klubu jest mało istotne. Ważniejsze stały się stadionowe zadymy, które wybuchły na stadionie Lecha Poznań.
W 76. minucie mecz musiał zostać przerwany. Z trybun zajmowanych przez kibiców (i kiboli) Lecha Poznań, w kierunku boiska zaczęły być rzucane przedmioty. Jednak na tym się nie skończyło. Na murawie zaczęły lądować race, które zadymiły stadion. Jakby tego było mało, kibole poznańskiej drużyny zaczęli szturm na murawę.
logo
Fot. Konrad Bagińswki/Inn:Poland
Piłkarze obu drużyn zeszli do szatni, a mistrzostwo zdobyła Legia, choć są do tego poważne wątpliwości. Jeszcze dziś odbędzie się posiedzenie Komisji Ligii, która zadecyduje o dalszym losie meczu (nie zostanie dziś dokończony). Nie wiadomo też, jakie kary posypią się za wybryki pseudokibiców.
[Aktualizacja]
Zakończyło się posiedzenie Komisji Ligi. Legia Warszawa oficjalnie zdobyła puchar Ekstraklasy. – Obradująca w trybie pilnym Komisja Ligi podjęła decyzję o weryfikacji wyniku meczu 37. kolejki Lech Poznań – Legia Warszawa jako walkower na korzyść drużyny gości. Decyzja taka została podjęta z powodu przerwania meczu na skutek zachowania kibiców drużyny gospodarzy. W związku z deklaracją Lecha Poznań, że nie będzie składać odwołania od tej decyzji, rozstrzygnięcie meczu i decyzja o przyznaniu 3 punktów Legii Warszawa staje się wykonalna – poinformowała LOTTO Ekstraklasa. Lechowi Poznań grozi wyrzucenie z przyszłosezonowych rozgrywek. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w najbliższych dniach.