Poseł Stanisław Pięta przechodzi do obrony.
Poseł Stanisław Pięta przechodzi do obrony. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Dzisiejsze doniesienia dziennika "Faktu" rozgrzały media do czerwoności. Chodzi oczywiście o posła PiS Stanisława Piętę, jego romans i porzucenie przez niego swojej kochanki, którą poznał podczas rocznicy katastrofy smoleńskiej. Teraz poseł Pięta zapowiada złożenie pozwu.

REKLAMA
Przypomnijmy, według tabloidu poseł poznał kobietę na 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Miał jej składać obietnicę, że założą razem rodzinę. Podobno miały też paść propozycje pracy w PKN Orlen. Według ustaleń dziennikarzy, kobieta miała odwiedzać go w jego pokoju poselskim. Po gorącym poranku, przyszedł czas na kontratak samego zainteresowanego.
– W tej sprawie wydam oświadczenie. Uważam to za atak na moją osobę – mówi dziennikarzom portalu gazeta.pl poseł Pięta. Nie precyzuje kto miałby go atakować. Co ciekawe, nie zaprzecza jednoznacznie informacjom podawanym przez tabloid. – Wszystko, co chciałem powiedzieć, powiedziałem - ucina poseł Stanisław Pięta i zapowiada, że w środę wyda w tej sprawie oświadczenie. Na pytanie, czy rozważa pozwać redakcję "Faktu" odpowiada, że "bierze to pod uwagę" i każe zaczekać na oświadczenie.
źródło: gazeta.pl