Kiedy polityk zaczyna wykorzystywać sport do politycznych celów, czasem strzela sobie w kolano. Tak było z Andrzejem Dudą, który w 2013 roku na Twitterze postawił ryzykowną tezę...
REKLAMA
"Stan polskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu polskiego państwa" – wpis o takiej treści pojawił się na profilu Dudy, wówczas szeregowego posła. Dziś, po bolesnej porażce Polski z Senegalem na mistrzostwach świata w Rosji, internauci przypominają tamto zdanie. A Andrzej Duda może pluć sobie w brodę, że nie pomyślał, iż taka ocena może obrócić się przeciwko niemu.
"Pamiętajcie, żeby nigdy nie mówić głupot. Wracają do człowieka zawsze" – napisała na Twitterze publicystka Kataryna. To chyba najlepsze podsumowanie.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!