"Fakt" wyśmiewa reprezentantów Polski. Pokazano, co robili po meczu z Senegalem
redakcja naTemat
21 czerwca 2018, 08:38·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 21 czerwca 2018, 08:38
Porażka zawsze sprawia, że zachowanie piłkarzy jest śledzone z jeszcze większą uwagą. Przekonali się o tym reprezentanci Polski na mundialu. "Fakt" publikuje zdjęcia piłkarzy nad basenem, które mają świadczyć o tym, że nasi zawodnicy czują się jak na wakacjach.
Reklama.
Wiadomo, że po bolesnej porażce w pierwszym meczu mundialu z Senegalem (1:2) kibice oczekują od piłkarzy sportowej złości i motywacji. Ale czy na pewno odpoczynek na basenie świadczy o tym, że reprezentacja Polski się "bawi"? Tak przekonuje "Fakt", który opisuje, jak piłkarze spędzali czas wolny po meczu z Senegalem.
"Na terenie hotelowego basenu, na którym odpoczywają Polacy, w środę nie brakowało co najmniej ciekawych widoków. Niedaleko biało-czerwonych rozłożyły się atrakcyjne, młode Rosjanki, na których chętnie oko zawieszali spoglądający z balkonu Maciej Rybus i Bartosz Białkowski. Tuż przy wylegującym się w wodzie Adamie Nawałce, wypoczywały z gołymi biustami inne pannie, prawdopodobnie również goszczące w hotelu Hyatt w Soczi. O ich walorach trener miał rozmawiać z Arturem Jędrzejczykiem" – czytamy.
Tabloid twierdzi, że doszło też do spotkania Arkadiusza Milika z jego dziewczyną Jessicą Ziółek: "Para zaczęła udawać, że spotkanie w ogóle nie miało miejsca. Opuszczając hotel kochankowie nawet się nie pożegnali – Milik ruszył żartować z kolegami, a Jessica po kryjomu, przechodząc przez teren basenu, wymknęła się z obiektu".
Według dziennikarzy "Faktu" "takie sceny" mogą zaskakiwać. Zadają pytanie, czy hotel w centrum miasta to dobre miejsce na "złapanie turniejowej koncentracji".
"Panowie, czas na zabawę się zakończył! Uśmiechać będziemy mogli się po tryumfie z Kolumbią. Weźcie się do roboty!" – apelują.