Informacja o tym, że Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości i kandydat PiS na prezydenta Warszawy, będzie pisał doktorat z politologii zelektryzowała nie tylko studentów Uniwersytetu Opolskiego. Publicznie głosu nie zabrał jednak jeszcze promotor "doktoranta"prof. Zbigniew Machelski, kierownik Katedry Systemów Politycznych w Instytucie Politologii UO. Wiele wskazuje na to, że Jaki – jeśli się przyłoży i nie zapomni po kampanii – nie powinien mieć problemów ze swoim przewodem. Także tych politycznych.
Na problemy naukowe, choć nie z doktoratem, ale z habilitacją, skarżył się ostatnio dr Marek Migalski, były europoseł PiS, który w tajnym głosowaniu po raz trzeci nie uzyskał habilitacji na Uniwersytecie Śląskim. Ale nie chciał się wdawać w dywagacje o możliwym politycznym podłożu takiego stanu rzeczy.
Praca
Praca, jaką planuje napisać Jaki nosi tytuł "Polski system penitencjarny na tle polityki państwa”i będzie dotyczyła zatrudnienia więźniów. Jak podał portal Oko.press, artykuł naukowy wymagany do otwarcia przewodu doktorskiego wiceminister opublikował w "Przeglądzie Więziennictwa Polskiego”, który pośrednio podlega resortowi. Jaki będzie pisał swoją pracę pod kierunkiem prof. Zbigniewa Machelskiego, samego kierownika Katedry Systemów Politycznych w Instytucie Politologii Uniwersytetu Opolskiego.
Kim jest promotor Jakiego? Jak czytamy na stronie Uniwersytetu Opolskiego zajmuje się teorią demokracji, systemami politycznymi, strukturami terytorialnymi państwa, partiami i systemami partyjnymi oraz opozycją polityczną. Szczególną pozycję w jego dorobku naukowym mają prace poświęcone Włochom i systemowi politycznemu Republiki Włoskiej. Prof. Machelski publikował m.in w "Myśli Socjaldemokratycznej” i w "Przeglądzie Sejmowym”.
Niestety nie chciał rozmawiać z naTemat. – Czemu łączy to Pan z posiedzeniem Rady Wydziału? Ja byłem tam jedynie notariuszem-sprawozdawcą jednomyślnej decyzji Rady Naukowej Instytutu Politologii – odpisał i odesłał nas do szefa Instytutu. – W mojej ocenie sprawa jest zamknięta na tym etapie – dodał.
"(...)Silna Polska - to silna instytucja rodziny, w której jest także miejsce dla Ślązaków i Niemców - dla wszystkich mieszkańców tej ziemi. Gwarantem tych wartości był tragicznie zmarły w Smoleńsku Prezydent Rzeczypospolitej - Lech Kaczyński. Dziś kontynuację Jego dzieła zapewnia rekomendowany przez nas kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - Jarosław Kaczyński, którego polityczne credo 'Polska jest najważniejsza' - wszyscy podzielamy” – pisali w oświadczeniu członkowie komitetu, m.in. prof Machelski. Sam Jaki był podpisany pod tym oświadczeniem jako wiceprezes Stowarzyszenia "Młodzi Konserwatyści" i radny miasta Opole.
Polityka
– Nie pamiętam i nie znam osobiście profesora Machelskiego. Wtedy wiele osób zgłaszało się do komitetu, część była zapraszana. Ale osoby z tytułami profesorskimi zawsze są mile widziane w takich komitetach – tłumaczy w rozmowie z naTemat poseł Kłosowski.
Jaki był znany na Uniwersytecie Opolskim głównie z działalności politycznej. Brał np. udział w happeningu "Młodych Konserwatystów", którzy za pierwszych rządów PiS w 2006 roku przynieśli rektorowi uczelni godło państwowe. Argumentowali, że godła nie ma w żadnej z sal wykładowych.
Dr Lech Rubisz, dyrektor Instytutu Politologii Uniwersytetu Opolskiego powiedział "Gazecie Wyborczej”, że dla uniwersytetu nie ma znaczenia, że Jaki jest politykiem i członkiem rządu. "Pan Patryk Jaki jest przez nas traktowany jako magister, absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Nie zwracamy uwagi na fakt, iż obecnie jest wiceministrem sprawiedliwości” – tłumaczył.
Doktorat
O doktoracie Jaki wspomina od kilku lat. Tyle że dotąd deklarował, że będzie to doktorat z prawa. Tak czy inaczej, wiceminister sprawiedliwości musi się śpieszyć, bo zgodnie z reformą jego kolegi z rządu, ministra nauki Jarosława Gowina, Uniwersytet Opolski może wkrótce przestać istnieć.