Na antenie Polsat News 2 nie będzie już emitowany program "Prawy do Lewego. Lewy do Prawego".
Na antenie Polsat News 2 nie będzie już emitowany program "Prawy do Lewego. Lewy do Prawego". Fot. ipla.tv

W ostatnim czasie w Polsacie zachodzą ogromne, często budzące kontrowersje zmiany. Tym razem po czterech latach emisji z telewizji znika program "Prawy do Lewego. Lewy do Prawego". Podczas jego emitowania Mariusz Ziomecki i Witold Jurasz – prowadzący o przeciwstawnych poglądach – rozmawiali z zaproszonymi gośćmi na tematy społeczne i cywilizacyjne.

REKLAMA
Mariusz Ziomecki pożegnał się z widzami 21 czerwca podczas ostatniego odcinka programu. – I tak proszę państwa wszystko na dziś. Już na zawsze w programie "Prawy do Lewego. Lewy do Prawego".
Czytaj także:
Po czterech latach i dwóch tygodniach nasz pociąg dojechał do stacji końcowej. Więc konduktor wraz z załogą dziękują państwu za wspólną podróż. To były wspaniałe cztery lata – powiedział na antenie Polsat News 2 Ziomecki. To może być pokłosie ostatnich dużych zmian w Polsacie, który coraz bardziej idzie w stronę wspierania "dobrej zmiany".
Przypomnijmy, że Dorota Gawryluk została niedawno dyrektorem informacji i publicystyki Polsatu. Nadzoruje "Wydarzenia", serwisy informacyjne, jak i programy publicystyczne w Polsacie, Polsat News i Polsat News 2. Dziennikarka "Gazety Wyborczej" oceniła to jako "ukłon w stronę PiS" – Dominika Wielowieyska pisała artykuł o "przewrocie w Polsacie". Według niej trzecia co do wielkości telewizja w Polsce ma być teraz bardziej łagodna dla PiS. Dorota Gawryluk znana jest bowiem z sympatii do tej partii. "Z porannych kolegiów wykluczyła osoby, do których nie miała zaufania, choć pełniły kierownicze funkcje w Polsat News" – napisała Wielowieyska.
Wielowieyska ocenia, że "przewrót" w Polsacie ma także związek z innymi firmami prezesa Polsatu Zygmunta Solorza. Został on przyparty do muru przez PiS m.in. w związku z Zespołem Elektrowni Pątnów Adamów Konin. Dodajmy, że do Polsatu z TVN przechodzi dziennikarz Bogdan Rymanowski.