8 czerwca w wieku 61 lat zmarł Anthony Bourdain. Ten znany na całym świecie amerykański szef kuchni popełnił samobójstwo. Dziennikarze "The New York Times" dotarli do raportu toksykologicznego, z którego wynika, że w ciele Bourdaina nie znaleziono śladów narkotyków ani substancji psychoaktywnych.
W organizmie szefa kuchni wykryto za to ślady nienarkotycznego środka leczniczego w prawidłowej, terapeutycznej dawce. Już po tym, jak znaleziono ciało Anthony’ego Bourdaina w hotelu, wielu zastanawiało się, czy badanie toksykologiczne wskaże obecność środków psychoaktywnych w jego ciele.
Bourdain niejednokrotnie na przestrzeni lat opowiadał w wywiadach o swoich problemach z narkotykami w czasach młodości. W wieku 24 lat uzależnił się od heroiny, którą ostatecznie porzucił siedem lat później. Ten narkotyk zastąpił z kolei crackiem, ale pod koniec lat 80-tych udało mu się także wyjść i z tego uzależnienia. Jak sam mówił, był zaskoczony, że udało mu się przeżyć ten okres. Do końca swojego życia nie zrezygnował za to z picia alkoholu.
Przypomnijmy, że Anthony Michael Bourdain powiesił się w hotelu we Francji, gdzie w ostatnich dniach przed śmiercią nagrywał tam kolejne odcinki programu "Parts Unknown". Szef kuchni odebrał sobie życie w hotelowej łazience. Miał użyć do tego paska od szlafroka. Bourdain był znany nie tylko jako szef kuchni, ale także pisarz. Rozgłos zyskał dzięki wydanej w 2000 roku autobiograficznej książce "Kitchen Confidential: Adventures in the Culinary Underbelly”. Bourdain prowadził też programy kulinarno-podróżnicze takie jak: "Anthony Bourdain: No Reservations”, "The Layover oraz Anthony Bourdain: Parts Unknown”.