Michał Dworczyk w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce poinformował, że "premier zwrócił się do marszałka Sejmu o uzupełnienie porządku obrad o punkt dotyczący nowelizacji ustawy o IPN". Jest szansa, że z ustawy znikną dzisiaj przepisy, które wzburzyły światową opinię publiczną.
Szef KPRM zapowiedział rezygnację z przepisów karnych. – Chcemy dokonać korekty polegającej na odstąpieniu od części styczniowej nowelizacji ustawy o IPN. Odchodzimy od przepisów karnych, które mogą odwracać uwagę od celu, jaki przyświecał tym pierwszym zmianom – powiedział Dworczyk.
Ale mimo to i tak bronił ustawy. – Trzeba pamiętać, że tym celem była i jest obrona dobrego imienia Polski i prawdy historycznej. Natomiast cały czas IPN pozostaje uzbrojony w skuteczniejszy instrument, czyli narzędzia cywilno-prawne i na drodze cywilnej będzie mógł walczyć w imieniu państwa polskiego z kłamstwami historycznymi – przekonywał Dworczyk.