
Polscy piłkarze na mundialu nie spisali się najlepiej. Przegrywając dwa spotkania nie wyszli grupy, co było celem minimum stawianym im przez miliony kibiców. A jednak premier Morawiecki zobaczył światełko w tunelu. W wywiadzie dla tygodnika "Sieci" porównał odradzającą się polską piłkę nożną do odradzającej się polskiej myśli państwowej i solidarnościowej.
REKLAMA
– Sukcesu nie było, to prawda – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Czyżby premier mówił o oświadczeniu w sprawie nowelizacji do nowelizacji ustawy o IPN, wspólnie wygłoszonym przez premierów Polski i Izraela kilka dni temu? Nie, Mateusz Morawiecki przyznał, że to polscy piłkarze nie spisali się najlepiej.
Ale jest i światełko w tunelu. – Ale uważam, że mamy jednak do czynienia z powolnym odradzaniem się polskiej piłki nożnej, tak jak powolnie odradza się polska myśl państwowa, solidarnościowa – dodał premier w wywiadzie dla tygodnika braci Karnowskich. Trzeba przyznać, że słowa dziwnie brzmią w ustach polityka partii, która chce likwidować "orliki" i budować strzelnice.
Internauci zresztą odebrali jego słowa bardzo złośliwie. "Za Jurka Engela i Pawła Janasa też się odradzaliśmy… kabaret", "Co za wybitna analiza" – to niektóre komentarze w sieci.
źródło: wpolityce.pl
