
Prawicowiec
"Platforma jest partią władzy, elastyczną pod względem poglądów jak żelatyna – żeby nie sięgnąć po bardziej obcesowe porównanie. Zdecydowana większość jej członków ma dobrze zdefiniowany tylko jeden pogląd: o genialności swojego przywódcy. Niektórym – jak choćby Stefanowi Niesiołowskiemu, Ewie Kopacz czy Radosławowi Sikorskiemu ten pogląd wydaje się zastępować wszelkie inne w każdej sprawie. "
CZYTAJ WIĘCEJ
Był również jednym z "Eurosceptyków", który po zakończeniu mistrzostw zamierza rząd solidnie ze wszystkiego rozliczyć.
Politycy obozu rządzącego oraz wspierający go gorliwie komentatorzy rozdęli znaczenie Euro do absurdalnych rozmiarów. Mistrzostwa jawią się już nie jako wydarzenie dekady, ale dwudziestolecia – ba, może nawet stulecia, a może nawet tysiąclecia. (...)
Ale oto nadchodzi kres błogiego okresu, gdy władza mogła przykrywać wszystkie swoje niedociągnięcia eurobełkotem.
CZYTAJ WIĘCEJ
Warzecha niespecjalnie przepada również za naTemat, któremu poświęcił już kilka złośliwych wpisów.
"Młody Śmietanko ma fuchę w Sztokholmie. A jak tam się miewa posada Mai "Fuck Me Like the Whore I Am" Rostowskiej".
[red. Maja Rostowska miała na Facebooku zdjęcie z napisem "Fuck Me Like the Whore I Am" w tle]
"M Rostowska, która była cennym adiustatorem angielskiego, nie pracuje w MZS od półtora roku. A za wulgarność banuję Pana".
Cała historia zelektryzowała przede wszystkim dlatego, że po pierwsze Warzecha słynie z ciętego języka, a po drugie dlatego, że kiedyś Warzecha i Sikorski współpracowali razem, a nawet przyjaźnili się.
Z "Życia" do "Faktu"