Chorwacja przegrała z Francją, ale... i tak szaleje. Trwa tam wielka feta po finałowym meczu mundialu. Chorwaci bawią się, choć zdobyli "tylko srebro". Kibicom wystarczyło jednak, że ich ulubieńcy na mistrzostwach świata pokazali się od jak najlepszej strony. Tak wygląda chorwacka feta na zdjęciach obecnego w Orebiciu fotoreportera naTemat.pl Piotra Rodzika.
REKLAMA
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Chorwaci udowodnili, że przegrana w finale wcale ich nie załamała. Wręcz przeciwnie, kibice docenili ogromny hart ducha reprezentacji, która walczyła do ostatniej sekundy i ostatecznie zdobyła dwie bramki. Jak relacjonuje nasz wysłannik, chorwaccy kibice wymachują flagami i skandują triumfalne hasła. Leje się też sporo alkoholu. Niektórzy siadają nawet na dachy aut, by zrobić "triumfalne rundki".
Przez chorwackie ulice wieczorem ciągnęły się całe korowody aut z narodowymi flagami. W zabawie biorą udział wszystkie pokolenia Chorwatów. Wygląda na to, że przegrana chorwackiej reprezentacji nikogo nie zasmuciła. Wszyscy się bawią i radują z mundialowego srebra.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!