Piotr Żyła po raz pierwszy tak szczerze opowiedział o rozstaniu z żoną.
Piotr Żyła po raz pierwszy tak szczerze opowiedział o rozstaniu z żoną. fot. Marek Podmokły/Agencja Gazeta
Reklama.
– Justyna poinformowała mnie, że ma innego partnera. Ona teraz chce znowu wrócić do mnie, a ja już nie chcę. Podjąłem decyzję o rozwodzie – podkreślił.
– Przyszedł czas, żeby podsumować, co się działo. Było kilka nieprawdziwych informacji na mój temat – mówił Piotr Żyła w wywiadzie dla TVN. – Informacja o kochance, nie wiem nawet skąd się wzięła. Nie było tak, że wyprowadziłem się i zostawiłem rodzinę, mieliśmy z Justyną problemy od dłuższego czasu, kłóciliśmy się o wszystko – zapewniał skoczek narciarski.
– Justyna kilka razy mnie spakowała, w końcu zabrałem swoje rzeczy i poszedłem w swoją stronę, ale nawet kiedy już nie mieszkałam z nią, ciągle przyjeżdżałem do dzieci, spędzałem z nimi każdą wolną chwilę – mówił Piotr Żyła.
Reprezentant Polski dodał również, że wraz z żoną podejmowali w przeszłości próbę ratowania małżeństwa. Korzystali nawet z pomocy specjalistów. – Podejmowaliśmy próbę terapii małżeńskiej dwukrotnie, ale wszystko szło w złym kierunku –wyjaśniał skoczek.
Oskarżenia Justyny Żyły
Jeszcze przed ukazaniem się dokumentu TVN, Justyna Żyła opublikowała na swoim Instagramie serię zarzutów wobec swojego męża. Z jej relacji wynikało m.in. to, że reprezentant Polski miał nieślubne dziecko ze swoją kochanką. "Mam nadzieję, iż nagrywając dokument powiedziałeś, ile razy naplułeś mi w twarz, groziłeś pobiciem, zastraszałeś, szantażowałeś, przyznałeś się, iż urodziło ci się dziecko... że nasze dzieci traktowane są przez Ciebie jak zabawki" – pisała Justyna Żyła.
źródło: TVN