Po mundialowym blamażu i wymianie trenera, większość kibiców w napięciu czekała na pierwszą konferencję prasową Jerzego Brzęczka. Wielu liczyło, że nowy selekcjoner zapowie zmiany, które doprowadzą do odnowienia naszej reprezentacji. Okazuje się, że rewolucji nie będzie.
REKLAMA
– Piłka nożna jest nieprzewidywalna, niewyobrażalna. Jestem dumny, że jestem Polakiem i nigdy nie miałem w związku z tym kompleksów. Chcę, abyśmy mówili w przyszłości, że mamy dobrych trenerów – stwierdził nowy selekcjoner polskiej reprezentacji piłki nożnej Jerzy Brzęczek. Podkreślił też, że jest świadomy odpowiedzialności jaka na nim spoczywa.
Pojawiło się też pytanie o wymianę kapitana reprezentacji. Po mundialowych porażkach mówiło się o możliwości zmiany posiadacza kapitańskiej opaski. Jednak w tej kwestii rewolucji nie będzie. Robert Lewandowski pozostanie kapitanem naszej drużyny.
Brzęczek zapowiedział także wprowadzenie do drużyny nowych zawodników. Przyznał, że kilku z nich ze względu na wiek zbliża się do zakończenia karier, więc odmłodzenie kadry będzie nieuniknione.
Trener przedstawił także nowy sztab szkoleniowy, w którym znalazł się m.in. Andrzej Woźniak, który w 2009 roku został skazany za korupcję w polskiej piłce. Woźniak będzie trenerem bramkarzy. Decyzją trenera jest także zatrudnienie psychologa.
Jerzy Brzęczek zapowiedział też, jak będzie wyglądało ustawienie na murawie. – Naszym sztandarowym ustawieniem będzie 4-2-3-1 – stwierdził.
Nowy selekcjoner będzie miał szansę sprawdzić swoje decyzje podczas meczów Ligii Narodów, która startuje we wrześniu.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!